III niedziela Wielkiego Postu 2015
Uwierz Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus!
Nawet my, dorośli ludzie miewamy problemy z akceptacją złożoności świata. Czasami złościmy się, gdy dzieci próbują porządkować otaczającą je rzeczywistość według zasady: czarne – białe. Wiemy przecież, że życie nie jest takie proste. Podczas dokonywania mniejszych lub większych wyborów, pomiędzy czernią i bielą dostrzegamy wiele odcieni i odmian szarości. Próbujemy się jakoś wśród nich odnaleźć, nie tracąc szacunku do samych siebie. Jednak… Tylko „Chrystus jest mocą i mądrością Bożą”, tylko w Nim możemy odkryć, co jest dobre, a co złe; co należy czynić, a czego unikać. Tylko Chrystus, mądrość wcielona, może nauczyć Ciebie i mnie, jak dobrze przeżyć własne życie, jak nie zmarnować danego nam czasu i łaski, która spływa na nas każdego dnia.
Czy jak uczniowie, uwierzysz „Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus”? Potrafisz zawierzyć Mu całe życie? Każdy krok, każdą decyzję, każdą chwilę? Pójście za Nim nie może być połowiczne; nie można służyć jednocześnie Bogu i mamonie. Ponieważ Boża rzeczywistość jest diametralnie inna od świata. „To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi”. To inny świat, rządzą nim inne prawa. Owszem, można próbować przenieść się „tam” – w Bożą rzeczywistość na trochę, na chwilę, póki potrzebujemy Jego mocy, aby po jakimś czasie wrócić do dawnego życia. Bóg jednak nie jest jak automat z kawą. Jest żywym i prawdziwym Panem, jest Bogiem zazdrosnym i pragnie nas dla siebie. Pragnie dać nam swoje WSZYSTKO za wszystko, co możemy Mu dać. Tylko wtedy, gdy zawierzymy Mu całe życie, doświadczymy pełni Jego działania.
Bóg daje Ci szansę stać się nowym człowiekiem; pragnie ofiarować Ci nowe życie, życie wieczne. Chce, byś umarł dla świata, a żył tylko dla Niego, byś z radością mógł wyznać: „Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie”.
Wierzysz w to? Żyjesz tym? Czas Wielkiego Postu to czas, by stawiać sobie wielkie pytania i szukać na nie odpowiedzi. To czas łaski nawrócenia. Nie przegap tej szansy. Nie pomyl drogi, która jest przed tobą…
II niedziela Wielkiego Postu 2015
Słowo II niedzieli Wielkiego Postu, jak mówi modlitwa kolekty odmawiana podczas Eucharystii, ma ożywić naszą wiarę. Ewangelia ukazuje nam Jezusa przemienionego, w chwale swego Ojca. Słyszymy głos Ojca mówiący do nas: „To jest mój Syn Umiłowany, Jego słuchajcie”.
Bóg w pierwszym czytaniu wzywa Abrahama, aby ofiarował swego syna Izaaka w ofierze. Jest to dla niego wielka próba wiary. Abraham swoim posłuszeństwem i zaufaniem bezgranicznym obietnicy udowadnia, że to Bóg jest dla niego na pierwszym miejscu. Nie szczędzi Bogu swego syna. Bóg jednak nie chce ofiary z Izaaka, On poświęca dla nas swego Umiłowanego Syna. W Synu jesteśmy usprawiedliwieni – przypomina św. Paweł w Liście do Rzymian. Stąd płynie dla nas radość i nadzieja. Przemieniony na górze Tabor Jezus pokazuje nam kres drogi, po której zmierzamy- wieczną szczęśliwość z Ojcem.
Uczniowie Jezusa otrzymali polecenie, aby zejść z góry z powrotem w dolinę. Tu napotkali krzyż. Potrzeba było czasu, aby odkryli w Nim źródło światła i pokoju.
„Panie Jezu, którzy przemieniony na górze ukazujesz się w chwale jako Syn Boży, naucz nas odkrywać drogę krzyża jako objawienie twojej chwały”.
Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu
Pierwsze CZYTANIERdz 9,8-15
Tak rzekł Bóg
„Oto Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Zawieram z wami przymierze...”
Drugie CZYTANIE1 P 3,18-22
Chrystus raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.
EWANGELIA Mk 1,12-15
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali.
Po uwięzieniu Jana przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Komentarz
Bóg jest cały czas wierny swojemu przymierzu. Zawarł go z nami już dawno i trwa w nim wierny nieustannie, pomimo naszego nieposłuszeństwa, pomimo odejść, zdrad i bólu jaki Mu nieustannie zadajemy. Jest tyle zła na świeci, które człowiek codziennie produkuje, wojny, prześladowania, przemoc, zapatrzenie tylko w siebie....
A jakie jest moje serce? Czy dodaję od siebie tego zła, czy raczej zaczynam mieć serce i oczy Jezusowe?
Jezu nawrócić nas ! Nawróć moje serce ! Odwróć mnie od moich myśli skupionych na tym co przemija, myśli skupionych na troskach, lękach, na zimnych kalkulacjach ile mi się opłaca i co mi się opłaca.... Otwórz moje oiczy na drugiego człowieka, otwórz moje oczy na choroby mojego serca, abym mogła w tym czasie wielkiego postu naprawdę zbliżyć się do Ciebie. Daj mi poznać Twoje drogi, abym mogła nimi pójść dio Ciebie, do Życia jakie ofiarujesz....
Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność.
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, *
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń, *
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Naucz kochać jak TY !
Pijarska przygoda - wersja polska
W dniach 13 do 15 lutego w naszym domu w Krakowie miało miejsce spotkanie młodzieży, która w zeszłe wakacje uczestniczyła w Pijarskiej Wakacyjnej Przygodzie po hiszpańsku. Teraz była to "wersja polska". Dlaczego?
Było to spotkanie tylko młodzieży z Polski.
Był czas na:
- wspomnienia z wakacji
- kręgle
- spacer po Krakowie
- modlitwę
- rozmowy na poważne tematy
- wspólne gry
- videokonferencje z przyjaciółmi z Hiszpanii
- BYCIE RAZEM
Wszyscy uczestnicy są bardzo zadowoleni ze spotkania i już tęsknią za sobą ale mają nadzieję na kolejną przygodę...
HASTA PRONTO, SI DIOS QUIERE...
VI niedziela zwykła 2015
“Przyjdź do Mnie ze wszystkimi swoimi słabościami: fizycznymi, emocjonalnymi i duchowymi”*.
To zaproszenie, aby każdy z nas zechciał spotkać się z Jezusem, nie tylko, gdy potrzebuje uzdrowienia, jak trędowaty, ale także by, jak św. Paweł chciał naśladować Chrystusa.
Choroba trądu, o którym opisuje pierwsze czytanie, izolowała człowieka od życia ze wspólnotą, niszczyła i uniemożliwiała normalne codzienne funkcjonowanie.
Stary Testament jasno wskazuje, jak miał wyglądać chory, co miał czynić, aby trądem nie zarażać innych, bo w konsekwencji choroba prowadziła do śmierci.
Trąd jest symbolem grzechu, który także niszczy, izoluje i sprawia, że cierpi nie tylko grzesznik, bo grzech ,,zaraża” innych wierzących.
To powoduje rozszerzenie się ,,choroby grzechowej”. Ona dotyka naszego serca, rozrywa i czyni w nim nieład, doprowadzając do śmierci. Choć czasem wydawać się może to niewidoczne na zewnątrz, jednak czyni człowieka nieszczęśliwym.
Co zatem?
Istotne i ważne może być uznanie, że jestem ,,trędowaty”, czyli jestem grzesznikiem i potrzebuję uzdrowienia. Nikt z nas sam nie może tego dokonać.
Stąd trzeba przyjś
do Jezusa –pokornie prosząc, aby zechciał uzdrowić. Mając nadzieję, jak trędowaty, że wyciągnie do nas rękę, dotknie i powie: ,,Chcę, bądź oczyszczony”.
Korzystajmy z tego lekarstwa, jakim jest miłosierdzie Boże, dar dla każdego grzesznika.
Chciejmy żyć pełnią szczęścia, bo do tego jesteśmy zaproszeni, by wszystko, co czynimy, było uwielbieniem Boga.
,,Jezus mówi do ciebie” –Sarah Joung